Nie znam się, ale się wypowiem!
W dziwnych czasach przyszło nam żyć. Mamy dostęp do ogromnego zasobu wiedzy. Tak na prawdę na wyciągnięcie ręki możemy sprawdzić i zweryfikować większość informacji z prawie każdej dziedziny życia. Publikacje naukowe, książki, wykłady naukowców to i wiele więcej znajdziemy w ciągu kilku do kilkunastu minut w internecie. Ale! W tym samym internecie znajdziemy całą masę śmieci. Przy takich możliwościach wyobrażam sobie raczej dyskusje na poziomie, podpieranie się badaniami, autorytetami... Wróćmy do rzeczywistości ;)
Zmierzam do tego, że mimo wszystko ludzie wypowiadają się na każdy temat opierając się jedynie na własnych przekonaniach i doświadczeniach, ewentualnie na wybranych publikacjach, które nie zawsze są rzetelne, ale potwierdzają ich domniemania.
Śmiem twierdzić, że ludziom nie chcę się szukać prawdy, albo uważają, że prawda jedyna i słuszna jest ta, którą oni sami wyznają.
Uważam, że w wielu kwestiach zabieranie głosu i przedstawianie własnego zdania nie ma większego sensu, bo nie mam wystarczających informacji, żeby opiniować w danej kwestii. Bywają jednak tematy wałkowane setki, jak nie tysiące razy i przez różne grupy czy fora przewinęło się bardzo wiele rzetelnych informacji, z którymi mogłam się zapoznać, więc swoje zdanie mogę w jakiś tam sposób zbudować.
Myślę też, że to wypowiadanie się na wiele tematów przez tum wynika z tego, że nie ufamy specjalistom, osobom, które zajmują się daną dziedziną na co dzień, które się przez jakiś czas kształciły w danym kierunku.
Pozwoliłam sobie podsumowując rok 2017 stworzyć mini ranking, takie top 10 tematów, z którymi stykałam się na forach, grupach, które są kontrowersyjne i na których temat każdy się wypowiada:
Temat numer 10 - globalne ocieplenie
Temat numer 9 - bitcoin i kryptowaluty
Temat numer 8 - dietetyka
Temat numer 7 - uchodźcy
Temat numer 6 - sądownictwo, trybunał konstytucyjny ( choć akurat tutaj wolałabym, by ludzie więcej protestowali )
Temat numer 5 - WOŚP
Temat numer 4 - medycyna pseudoalternatywna
Temat numer 3 - wychowanie dzieci
Publikacji i poradników na temat wychowania dzieci znajdziemy setki. Metod wychowawczych również jest wiele. A prawda jest taka, że każde dziecko jest inne i na każde dziecko podziała co innego. Powiem więcej każda sytuacja jest inna, więc jakiekolwiek schematy i porady na forach parentingowych nie muszą się sprawdzić. Muszę jednak stwierdzić, że jest to temat, w którym naukowcy nie zawsze muszą mieć rację, a wszystko weryfikuje życie.
Moje zdanie w tym temacie: szanowni rodzice apeluję byście wymieniali się poglądami i sprawdzonymi u Was metodami, ale proszę zanim kogoś skrytykujecie weźcie pod uwagę to, że różne czynniki mają wpływ na daną sytuację i by ocenić np. zachowanie innego rodzica czy dziecka, potrzebujecie o wiele więcej informacji niż to co ktoś napisał w poście czy komentarzu lub to co widzicie jako scena na ulicy.
Temat numer 2 - rezydenci lekarze
W tym temacie co prawda nie znajdziemy publikacji naukowych, na których możemy swoją wiedzę oprzeć, ale tutaj także uważam, że większość ludzi wypowiada się na temat , o którym nie ma pojęcia. Ten problem jest tak bardzo złożony, że gdybym musiała przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie, musiałabym przejrzeć umowy oraz wyciągi z kont bankowych co najmniej kilkudziesięciu lekarzy rezydentów. Musiałabym także wiedzieć jakie są ich obowiązki, ile muszą zapłacić za konferencje czy szkolenia, które są obowiązkowe. Bo tak na prawdę na tę chwilę mogę jedynie posiłkować się zdawkowymi informacjami zasłyszanymi w mediach.
Moje zdanie w tym temacie: problem jest zbyt skomplikowany, bym mogła odnieść się do samych rezydentów, ale jestem przekonana, że cała służba zdrowia, zarówno jej struktury jak i wynagrodzenia wszystkich pracowników oraz czas pracy powinny przejść gruntowne zmiany.
Temat numer 1 - szczepienia
Oczywiście nie mogło tutaj być innego tematu. Co prawda kontrowersje wokół szczepień towarzysza nam od wielu lat, jednak albo ja dopiero w ciągu ostatniego roku bardziej zaczęłam zwracać nie uwagę, albo coraz więcej rodziców jest "uświadomionych" przez ruchy anty-szczepionkowe. Na szczęście w ciągu ostatniego roku pojawiło się wiele artykułów, filmów na YouTube, przygotowanych przez lekarzy lub inne osoby ze środowiska naukowego, które obalają wiele mitów, wskazują rzetelne źródła wiedzy i tłumaczą skąd takie ruchy w ogóle się wzięły.
Moje zdanie w tym temacie: zdrowy rozsądek po przeanalizowaniu wielu za i przeciw podpowiada mi, by dzieci szczepić, ale nie na wszystko. Podstawowe szczepienia jak najbardziej, ale już zeszłoroczny szczep grypy niekoniecznie, choć mogę się mylić i to zdanie może się zmienić.
